W rozmowie z Fakt.pl Patricia Kazadi przyznała się do choroby. - Ale wcale nie szarżowałam ze zdrowiem, decydując się na występ - powiedziała. - Lekarze się na to zgodzili mimo mojej gorączki.
Patricia cierpi na kamienie nerkowe. A to jest dolegliwość łącząca się z potwornym bólem. Zupełnie nie można ustać na nogach, bo ból paraliżuje wręcz nogi...
- Teraz planuję długie wakacje, aby się wykurować i odpocząć - kończy Patricia. - Wyjadę z mamą nad morze, planuję też gdzieś wyskoczyć z rodzeństwem, a potem wyjechać jeszcze na piękne plaże do ciepłych krajów...
Ale zanim to nastąpi, Patricia chce nagrać teledysk do swego przeboju "Hałas".
>>> CZYTAJ TAKŻE: "Ostałowska zostawiła syna bez słowa"