Jak donosi "Fakt":
- Małgorzata Braunek nie miała o tym zielonego pojęcia i jej ford mondeo został zalany przez wodę, która nie miała jak wpłynąć do zapchanej studzienki.
Aktorka przebywa teraz w okolicach Ostródy, gdyż kręci tam zdjęcia do serialu „Życie nad rozlewiskiem”. Na początku czerwca zostawiła auto na należącym do miasta parkingu.
Pech chciał, że ford stanął w dołku, który zalała woda. Deszczówka zniszczyła samochód, który trafił do warsztatu. Mechanicy mają oszacować straty, a aktorka wystosowała list do władz Ostródy, w którym żąda odszkodowania. Czy uda jej się odzyskać pieniądze?