Jak donosi "Fakt";

- Ten motyw powtarza się do znudzenia. Najpierw Janusz lobbuje za swoją żoną w każdym możliwym programie, później, gdy Natasza przedwcześnie odpada, choreograf obrażony jest na cały świat. Tak było, gdy Natasza odpadła w „Jak Oni Śpiewają” Polsatu oraz musiała uznać wyższość Ani Muchy w „Tańcu z gwiazdami” TVN.

Reklama


Teraz faworyzowana Natasza oraz jej grupa wokalna z Warszawy nie doszła nawet do półfinału „Bitwy na głosy”.


W dodatku piosenkarka wyraźnie zaznaczyła mężowi, że nie chce nie tylko jego pomocy, ale nawet obecności na widowni. Duma Józefowicza nie mogła znieść takiej postawy. Choć pan Janusz początkowo obiecał swoją pomoc przy finałowym odcinku show, teraz nagle zmienił zdanie.

Reklama


Zasłaniając się innymi obowiązkami, choreograf w ostatniej chwili zrezygnował ze współpracy z show TVP 2. Co więcej, nie wiadomo nawet, czy zasiądzie wśród publiczności, bo tym razem nie tylko obrażony jest na stację, ale również na samą Nataszę!

>>> CZYTAJ TAKŻE: "Matka Górniak miała 11. operację"