Jak czytamy w "Fakcie":
- Był niemal pewien, że szybko dostanie kolejny program – już w nadchodzącej wiosennej ramówce. Tak przecież było do tej pory, a jego pozycja w stacji była niezagrożona. Okazuje się jednak, że mimo jego starań Polsat chce dać widzom odpocząć od swojego dotychczasowego pupila. Jak plotkuje się na telewizyjnych korytarzach, do jesieni Ibisz nie dostanie żadnego nowego programu.
Według naszych informacji prezenter bardzo to przeżył. Do tego stopnia, że zaczął się zastanawiać nad zmianą wizerunku! W nowym wcieleniu Ibisz ma być bardziej męski i mniej krzykliwy, czyli zrezygnuje z tych atrybutów, z których był tak ostatnio dumny. O nowy wizerunek Ibisza już wkrótce mają zadbać styliści. A ci załamują ręce, bo pan Krzysztof podobno nie należy do najłatwiejszych osób we współpracy.
Czy ludzie bardziej polubią prezentera w dojrzalszej wersji? On sam bardzo na to liczy, bo nie da się ukryć, że teraz potrzebuje wreszcie jakiegoś sukcesu.
>>> CZYTAJ TAKŻE: "Tak Poncyljusz szalał na desce"