Jak pisze "Fakt":
Krzysztof Ibisz wciąż zaskakuje. Ostatnio podczas pracy na planie serialu „Hotel 52” gwiazdor znów zachwycił świetnym wyglądem.
Ibisz w polsatowskim serialu wcielił się w postać przystojnego aktora, który boryka się z problemami rodzinnymi. Przez jego hotelowe łóżko przewiną się piękne kobiety, a wśród nich Magdalena Lamparska.
Atmosfera na planie jednak nie byłaby aż tak gorąca gdyby nie prezenter. Jego gładka, zadbana skóra na twarzy, idealnie przystrzyżona bródka i szerokie, muskularne ramiona sprawiały, że na policzki wszystkich pań obecnych na planie zdjęciowym wstępowały rumieńce. Ale najbardziej rzucały się w oczy nagie uda Ibisza wystające spod kusego szlafroczka, w którym grał jedną ze scen.