W magazynie "Party" możemy przeczytać zwierzenia jubilera, który przygotowywał pierścionek:
- Pan Ibisz przynosił do nas rysunki i na ich podstawie stworzyliśmy pierścionek zaręczynowy. Pan Krzysztof sam opracował model pierścionka. Zdecydował się na 18-karatowe złoto ozdobione okrągłym, 1,4-karatowym brylantem - powiedział jubiler, Jan Lisiewski.
Cacko kosztowało 20 tysięcy złotych. No cóż, dla ukochanej kobiety warto ponieść taki wydatek!
Więcej
http://www.se.pl/rozrywka/plotki/ibisz-chce-sie-zareczyc-kupil-pierscionek-zareczyn_158431.html