Jak czytamy w "Fakcie":
- Henry Tadeusz, syn Alicji Bachledy-Curuś ma zaledwie rok, a już posiada własne konto bankowe. I to z pewnością aż zielone od dolarów. Wszystko dzięki hojnemu tatusiowi - Colinowi Farrellowi, który założył maluchowi prywatne konto. Wpływa na nie kilka procent gaży z ról filmowych gwiazdora. Jak dowiedział się "Fakt", chłopiec będzie mógł skorzystać z pieniędzy dopiero po osiągnięciu pełnoletności. Zapewne do tego czasu zbierze się tam pokaźna sumka. W końcu Farrell to hollywoodzka gwiazda, która się ceni.
