Gwiazda wyraziła opinię, że tylko Angelina Jolie dorównuje urodą legendom srebrnego ekranu.

- Muszę ze smutkiem przyznać, że dzisiaj nie ma już pięknych aktorek - oświadczyła Collins. - No dobrze, jest Angelina Jolie i jest... Angelina Jolie. Nie przychodzi mi na myśl żadna inna piękna aktorka. Jennifer Aniston jest ładniutka, ale nie nazwałabym ją pięknością. Nie wygląda jak Ava Gardner czy Lana Turner. To chyba dlatego Cheryl Cole jest taka popularna - publiczność jest głodna pięknych ludzi. Gdy byłam dzieckiem i oglądałam filmy, każdy na ekranie był przepiękny. Pod tym względem show-biznes mocno stracił na uroku.

Reklama

Joan Collins pamiętamy przede wszystkim z roli Alexis Carrington Colby w serialu "Dynastia".