Pytanie, czy po drugiej stronie ściany faktycznie była wolność. Tego się pewnie nie dowiemy, ale ucieczka wyjątkowo efektowna.
Wielka panda i mały lufcik, to się nie może udać. A jednak. Wspinając się po koleżance, pani miś podciągnęła się do krawędzi, przepchała swoje puszyste ciałko przez wąski otwór i... uciekła z klatki. Ucieczkę z więzienia nagrali turyści.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama