Nagrodzona Oscarem gwiazda takich filmów, jak "Rzeka tajemnic" czy "21 gramów", nie przeprasza za swoje cięte wypowiedzi. Bo "obowiązkiem każdego jest odważnie wypowiadać swoje zdanie; zawsze należy robić to, co uważa się za słuszne, zachowywać się odpowiedzialnie, aby móc żyć w zgodzie ze sobą" - uważa Penn.
I przekonuje, że ludzie - w strachu przed krytyką - zbyt mało mówią o swoich poglądach. Zwłaszcza osoby sławne, na świeczniku, których każdy krok, każde słowo śledzone są przez media, dzięki czemu ich przesłanie może dotrzeć do wielu ludzi i władz. Co o swoim prezydencie myśli aktor, na pewno doszło do uszu George'a W. Busha. Sean Penn postanowił mu dołożyć podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Toronto.