Jak twierdzi J.Lo, jej mąż, Marc Anthony, doznał objawienia. Zerwał się w środku nocy i powiedział Jennifer, że miał dziwny sen. "Przyśniła mu się Rocio Durcal. Stała w naszej sypialni i powiedziała, że ma dla mnie piosenkę. Potem zaczęła ją śpiewać Marcowi" - zdradziła Jennifer.
Producenci opracowali do wyśnionej melodii aranżację, Jennifer dopisała słowa i piosenka gotowa. J.Lo nadała jej tytuł "Que Heciste". "To niesamowity utwór. Bardzo emocjonalny. Od razu polubiłam tę piosenkę" - powiedziała Jennifer, która zapewne już modli się do wszystkich świętych o kolejne twórcze objawienie.
Piosenkarka jest wielką fanką Rocio, hiszpańskiej pieśniarki, która zmarła zaledwie kilka tygodni temu.
Jennifer Lopez opuściło artystyczne natchnienie. Gwiazda nie ma już pomysłów, o czym ma śpiewać. Na szczęście, z pomocą przyszły duchy. Artystka przyznała, że pomysł na jedną z najnowszych piosenek podsunął jej... duch hiszpańskiej pieśniarki.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama