Czasy, gdy za każdy odcinek show TVN gwiazdy dostawały nawet 20 tysięcy złotych raczej już nigdy nie wrócą. Producenci programu już tak chętnie nie wykładają pieniędzy. Ale nie zmienia to faktu, że dla wielu uczestników już sama możliwość wzięcia udziału w programie będącym trampoliną do popularności jest atrakcyjna. Właśnie tak było z serialową „Brzydulą”.

Reklama

Jak nam się udało ustalić, Kamińska mogła liczyć na 5 tysięcy za każdy swój występ. I choć gaża ta nie powala jak na gwiazdorskie warunki, to Julka nie zastanawiała się długo nad podjęciem decyzji. Do ciężkich treningów nie zniechęcił jej nawet fakt, że jej partner i nauczyciel Rafał Maserak dostawał za swój udział po 9 tysięcy złotych, czyli niemal dwa razy więcej niż ona.

Ostatecznie jej się opłaciło. Julia i Rafał wygrali przecież cały program. Oprócz 60 tys. złotych aktorka dostała nowiutkiego mercedesa klasy E wartego około 200 tysięcy i może liczyć na lukratywne oferty pracy, tak jak jej poprzedniczka Anna Mucha (29 l.).

Za to licznik zarobków Rafała Maseraka po finale zatrzymał się na kwocie 108 tysięcy za trzynaście odcinków. Do tego dostał seata za kilkadziesiąt tysięcy.

>>> Gardias poprowadzi "Dzień dobry TVN"