Niestety jeszcze nie wiadomo, który z prezenterów znajdzie się u jej boku. Prawdopodobnie będzie to ktoś z większym doświadczeniem. W końcu panowanie nad wszystkimi gośćmi w studiu do najłatwiejszych nie należy, a to, że wszystko dzieje się na żywo, bynajmniej nie ułatwia sprawy.
Dla Doroty to bez wątpienia wielka szansa. Już nie będzie tylko panią, która stoi przy mapie z pogodą. To ona będzie prowadziła rozmowy i budowała klimat programu. Wakacyjne „Dzień dobry TVN” będziemy mogli oglądać w sobotnie poranki, a oprócz Gardias poprowadzą je oczywiście wszyscy starzy prowadzący.
W TVN plotkuje się, że stacja chce przetestować pogodynkę i sprawdzić, czy nadaje się, by kiedyś zastąpić starsze gwiazdy TVN.