Wielka gwiazda musi wiedzieć, jak zachować się w każdej sytuacji. Zagrożenia czają się przecież wszędzie. Edyta Górniak przekonała się o tym na własnej skórze podczas sobotniego show "Jak oni śpiewają" - pisze "Fakt".

Gdy Edyta znalazła się w zasięgu długich ramion Żory, ten złapał ją mocno i... zaczął wywijać jej ciałem nie tylko na lewo i prawo, ale też w górę i w dół.

Jurorka tę niekonwencjonalną próbę wzbogacenia występu przyjęła, jak na damę przystało - z uśmiechem na ustach. I to mimo że podczas tych podniebnych ewolucji Żora naruszył nieco jej fantastyczną kreację. Wszystko jednak skończyło się szczęśliwie - relacjonuje "Fakt".



Reklama