Ich przyjaźń rozpoczęła się ponad 15 lat temu, gdy dwie młode dziewczyny przyjechały z małych miasteczek z postanowieniem zrobienia kariery w Warszawie. Miały zupełnie różne sytuacje rodzinne, a mimo to potrafiły się ze sobą dogadać. Po pewnym czasie stworzyły nierozerwalny tandem. Dowodem ich bliskiej zażyłości był np. wspólny występ na gali Fryderyków w 1995 roku czy też posiadanie tego samego menedżera - Witolda Kubiaka.

Reklama

Podzieliło je inne podejście do życia. Justyna, zwolenniczka tradycyjnej rodziny, nie do końca może zrozumieć to, co robi ze swoim życiem Edyta. Z kolei Górniak, nie chce się spotykać ze Steczkowską aby ta nie wzbudzała w niej wyrzutów sumienia z powodu pozostawienia męża i dzieci. Justyna ma jednak nadzieję, że to się zmieni. „Jusia ma do niej żal, ale wierzy, że Edyta odezwie się” - powiedziała koleżanka Steczkowskiej.

Być może już niedługo będzie ku temu okazja. Justyna jest w trakcie pisania scenariusza do musicalu o Marii Magdalenie i jej przemianie duchowej. Może gdyby zaproponowała tytułową rolę Edycie, wszystko by się zmieniło.