Brazylijska modelka jest uważana za jedną z najpiękniejszych kobiet świata. Jednak jej najnowsza sesja pokazuje, że Gisele ma zupełnie zwyczajną, wcale nieoszałamiającą urodą twarz! Platynowa szczeciniasta fryzurka odebrała gwieździe większość jej uroku. Przycięte jak od garnka włosy uwydatniły mocno zarysowany podbródek modelki oraz jej spory nos.
Jak widać, to długie, gęste, piękne włosy w naturalnym kolorze dodawały jej uroku, a bez nich jeden z Aniołków Victoria’s Secret wygląda niczym nieco zabiedzony chłopiec.
Modelki pracują ciałem. Prawdziwe profesjonalistki nie kwestionują wyborów stylistów i fotografów, a jedynie grzecznie podporządkowują się nawet ich najgorszym pomysłom. Nie ma wątpliwości, że Gisele Bundchen to profesjonalistka w każdym calu. Naprawdę tylko to tłumaczy jej zgodę na koszmarną blond perukę.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama