Na pytanie o ciążę i ewentualny cellulit, który może w jej wyniku powstać, Joanna odpowiada: „Absolutnie nie obawiam się tego, że będę gruba, ponieważ wiem, że ciąża to taki stan, przez który kobieta musi przejść, a radość po narodzinach jest ogromna i daje siłę. Kiedyś bardzo chciałam mieć dziecko. Długo zresztą żyłam w przekonaniu, że do trzydziestki zostanę mamą, ale tak się nie stało” - mówi w wywiadzie dla „Gali”. „Bardzo lubię dzieci, spędzam dużo czasu z moją chrześnicą Niną, która odziedziczyła po mnie pasję do mody” - dodaje.

Reklama

Takie wyznania z ust gwiazdy na pewno ocieplają jej wizerunek. Horodyńska stara się udowodnić, że to, jak zachowuje się w telewizji, ma niewiele wspólnego z jej prawdziwą naturą.