>>> Napieralski palił skręta... na Clintona
Osobiście nie palę już marihuany. Miałem z nią do czynienia dawno temu i moim zdaniem powodem dla którego marihuana nie jest legalna, jest brak akceptacji społecznej dla tego typu używek. Drugą sprawą jest to, że rząd nie wie, jak zalegalizować marihuanę i pobierać z tego pieniądze.
Jestem pewien, że większość młodych ludzi opowiedziałaby się za tym, żeby marihuana była legalna. Niedorzeczne jest wsadzanie kogoś do więzienia tylko za to, że posiada większą ilości trawki, a nie potrafi udowodnić, że jest to na jego prywatny użytek.
Jeżeli ktoś uważa, że marihuana jest narkotykiem i należy narkomanów leczyć z narkomanii, to chciałbym wiedzieć, jaką resocjalizacją i leczeniem jest wsadzenie takiego człowieka do więzienia? Odpowiadam - żadną. Alkohol tak samo uzależnia i jest powszechnie dostępny. Dziwi mnie więc, czemu ludzie mogą trafić za używanie i posiadanie marihuany do więzienia. To przesada.
Myślę, że legalizacja marihuany nie zwiększyłaby znacznie ilości osób, które ją palą. Byłoby to może jakieś 2 proc. więcej ludzi. Niewiele osób odstrasza od palenia marihuany to, że jest nielegalna. Poza tym dużo gorsze skutki niosą ze sobą dopalacze. Są one o wiele bardziej szkodliwe dla ludzkiego organizmu niż palenie trawki, a są legalne.