Tygodnik "Imperium Tv" dowiedział się, że producent pasty do zębów, który zatrudnił Natalię Kukulską do reklamy swego produktu, gorzko żałuje tego kroku. Miał nadzieję, że piosenkarka, która ma ładne, białe zęby, urządzi mu sprzedaż tak, jak zrobiła to Tatiana Okupnik w reklamie innej pasty.
Niestety, tak się nie stało. Sprzedaż ani drgnęła, a można się spodziewać, że na samą realizację filmu i na panią Natalię wydano w sumie minimum kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Jedyną beneficjentką tej umowy okazała się Kukulska, której reklama opłaciła domowe studio nagrań. W rozmowie z "Na Żywo" powiedziała: "Nie ukrywam, że w momencie kryzysu właśnie pasta do zębów bardzo mi pomogła. Pomogła mi między innymi zbudować studio nagrań. Dzięki niej życie mam bardziej stabilne".
Szkoda tylko, że pewnie będzie to jej ostania reklama, bo kto w czasach recesji zdecyduje się zatrudnić nierentowną artystkę?