Gdy zaczęła się ulewa i gniazdo osunęło się na skraj rynny, wydawało się, że chwile życia małych ptaszków są policzone. Na szczęście matka własnym ciałem zablokowała odpływ z rynny, aby gniazdu z jej dziećmi nic się nie stało. W tym samym czasie przyleciał ojciec, który w dziobie przyniósł z trudem zdobyte pożywienie. Dzięki temu ptaki mogły przetrwać najtrudniejsze chwile.

Reklama

Gdy ulewa się zakończyła, ptaszki odetchnęły z ulgą. Pisklęta były bezpieczne. Ptasia mama mogła zaś bezpiecznie wyjść z rynny i przygotować się do przeprowadzki. Gdy wysuszyła swoje pióra, cała rodzina opuściła dotychczasowe gniazdo w poszukiwaniu nowego miejsca do życia. Jak widać, nie tylko wśród ludzi występują zachowania godne pochwały. Czasami wręcz to ludzie powinni brać przykład ze świata zwierząt.