Gwiazda serialu uwielbianego przez wszystkich czuje się na plaży jak ryba w wodzie. Jakimś cudem udało się jej wcisnąć ogromne silikonowe piersi w malutkie różowe bikini. O dziwo był to całkiem apetyczny widok i niejeden pan na plaży w Malibu zatrzymał się, aby podziwiać wdzięki pani Anderson.
Jak na matkę dwójki dzieci z czterdziestką na karku Pamela prezentowała się nadzwyczaj dobrze. Niejedna 20-latka marzy o posiadaniu figury słynnej Pam. Gdyby nie piersi, zmęczone dużą ilością silikonu, mogłaby uchodzić za ideał kobiety. Ale mimo tej sztuczności, a może właśnie dzięki niej, Pamela należy do czołówki najbardziej rozpoznawalnych gwiazd na świecie.