Goście austriackiej imprezy na rzecz walki z AIDS Life Ball 2009 mogli podziwiać byłą modelkę i aktorkę w kiczowatym, bogato zdobionym złotym kostiumie, srebrnych szpilach i z wielką natapirowaną fryzurą całą w lokach. Jakby tego było mało, miała na nosie olbrzymie okulary i magnetofon na ramieniu.

W takim stroju przyćmiła nawet Katy Perry, która wystąpiła zaraz po niej i też starała się zostać gwiazdą wieczoru.

Reklama

Bez obawy, nie był to jednak występ na serio. Cały strój był dokładnie przemyślany a występ miał być z tych komediowych. Impreza miała na celu zebranie pieniędzy na walkę z HIV i AIDS, dlatego też Pamela zgodziła się na taki mały performance.

Nie ona jedna wystąpiła w ciuchach, które symbolizują totalne bezguście, ale na przykład Eva Longoria-Parker, która także przybyła na tę imprezę, nie pozwoliła już zrobić z siebie klauna wieczoru.

Nie po to pracowała ciężko na miano jednej z lepiej ubranych kobiet, żeby teraz pozwalać innym na dowcipy pod jej kątem. Nawet w zbożnym celu.