Każda kradzież to przestępstwo. Bez dyskusji. Dlatego jest nim także czyn, jakiego dupuścił się ten młody człowiek. Gdyby mój syn zrobił coś podobnego - byłbym zbulwersowany, rozczarowany, zły... Bo tak robić nie można. Czemu miałoby to służyć?

Reklama

>>> Muniek: Córka boi się poprawki egzaminu

Na szczęście to sytuacja czysto teoretyczna. Bo wiem, że moje dziecko by na pewno tego nie zrobiło, choć - kto wie - czy walka z pokusą byłaby łatwa. Rozumiem przecież, że skorzystanie z takiego ułatwienia stanowi ogromną pokusę dla ucznia, złaszcza takiego, który np. nie zdążył się czegoś douczyć. Ale to ma, jak kłamstwo, krótkie nogi.

To być może "dobry" przykład dla wszystkich, których kiedyś podkorci do skorzystania z takich nielegali - choć oby było ich jak najmniej. To przestępstwo! I warto czasami o tym pomyśleć. Bo konsekwencje mogą być dużo, dużo gorsze niż oblany egzamin. Głopota nie popłaca w każdym aspekcie...

Reklama

>>> Zobacz, jak ściągała Anita Werner