Jak podaje "Super Express", aktorka spotyka się z różnymi opiniami na swój temat, które wzięły się z krytyki postaci odgrywanej przez nią roli w “BrzydUli”.
"Przechodzę obok tego, wiem, że to jest wpisane w zawód aktora. Zawsze widzowie utożsamiają nas z naszymi bohaterami" - tłumaczy aktorka w rozmowie z gazetą.
Jak prawdziwa aktorka Małgosia nie jest przewrażliwiona na swoim punkcie i nie przyjmuje krytyki osobiście. "Uwielbiam tę rolę, jest bardzo ciekawa i gra na emocjach" - podkreśla. I trzeba przyznać, że rewelacyjnie w niej wypada. Miejmy jednak nadzieję, że będziemy mieli szansę obejrzeć ją także w innych wcieleniach.