Roznegliżowana Mucha w "Playboyu" może się podobać albo nie. Jedno jest pewne - dawno żadna polska gwiazda nie pokazała tak dużo. Media zarzuciły Ani, że odsłoniętymi genitaliami próbuje odwrócić uwagę od marnego dorobku artystycznego.

>>>Playboy z Muchą już jest. I jest ostro

"Ania dokładnie wie, do czego dąży i jest w tym konsekwentna" - broni Muchy Małgosia Socha. I dodaje: "Ja jej szczerze kibicuję".



Reklama

Aktorka nie ukrywa, że sama także otrzymała zaproszenie do pokazania ciała. "Wiele aktorek ma taką możliwość. Nie ma w tym nic dziwnego" - tłumaczyła viedoportalowi. Nie znaczy to jednak, że wkrótce pójdzie w ślady Muchy. "Ja jeszcze do tego nie dojrzałam" - stwierdziła.