Para dzieli się opieką nad dzieckiem dokładnie tak, jak małżeństwo w separacji. Czy już podjęli tę trudną decyzję? Sam Krupa uspokaja:

"Mam nadzieję, że u nas wszystko w porządku. Teraz każde z nas zajmuje się własnymi projektami. Mnie w tygodniu nie ma w Warszawie, przyjeżdżam na weekend i siedzę sam w domu z Alankiem, bo akurat wtedy Edyta realizuje swoje projekty. Więc nie ma takiego momentu, że jesteśmy razem - tłumaczy jednemu z tabloidów.

Reklama

Nadzieje jednak są raczej płonne, bo znajomi gwiazd donoszą, że Edycie najwyraźniej nie zależy na utrzymaniu tego małżeństwa. Na razie planuje wyjazd do USA i nie zabiera męża ze sobą. A gdzie się podział tajemniczy mistrz w ujeżdżaniu koni?