Gwiazda, o której ostatnio mówi się przede wszystkim w kontekście szaleństw na planie "Jak oni śpiewają", najwyraźniej wierzy w magię odkrytego i naturalnego ciała, bo właśnie zaprezentowała jego kawałek. Suknia, którą artystka założyła na galę, odsłaniała dużą część jej biustu nieskrępowanego bielizną.
Przyznajemy: do tej kreacji trudno było dobrać biustonosz, ale jakieś wkładki podtrzymujące piersi na pewno by się znalazły. A może to zupełnie niepotrzebne...
p