Watpliwości nasuwają się same. Joanna Liszowska bowiem zamierza wyjść za mąż po dość krótkim okresie narzeczeństwa - są razem dopiero od jesieni. Czyżby więc aktorka zamierzała szybko poszerzyć grono szczęśliwych młodych mam? A może nie chce pozwolić, by szczęście znowu jej uciekło?

Reklama

Po toksycznym związku z Tadeuszem Głażewskim Joanna wreszcie odnalazła spokój u boku Szweda. Ich ślub ma się odbyć w Polsce. Nie wiadomo jednak, gdzie para zamieszka po uroczystości. Ponoć oboje wykluczają opuszczenie swoich ojczyzn. Tylko czy małżeństwo na odległość ma szanse na przetrwanie?