Taką informację ujawniła sama główna zainteresowana. Zapytana, czy wybiera się na zaplanowany na maj ślub Cezarego z poznaną w Warsie studentką, odpowiedziała: "Myślę, żepo prostu nie dostanę zaproszenia. Ale nie mam z tym żadnego problemu."

Reklama

"Jeśli dobrze wiem, w polskiej kulturze się tego nie praktykuje. Nie znam nikogo, kto by na ślub zapraszał swego byłego partnera, to taka tradycja i normalna rzecz. Pewnie i tu będzie tak jak w innych, podobnych przypadkach. Po co tworzyć nowe zwyczaje, niech oni przeżyją ten ślub sami, to ich dzień" - powiedziała z zadziwiającym zrozumieniem.