I po rozprawie. Dorota Rabczewska wygrała sprawę przeciwko "Super Expressowi". Przedmiotem konfliktu były sugestie tabloidu, jakoby piosenkarka miała na ubiegłorocznej gali rozdania Telekamer wystąpić bez majtek.

Obrońca Dody dobitnie wykazał obecność majtek na gali, dzięki czemu artystka otrzyma odszkodowanie w wysokości 25 tysięcy złotych. Sukces to jedynie częściowy - artystka domagała się aż 100 tysięcy!

Reklama

Sąd uznał, że pomimo niezbitych dowodów na obecność majtek Doda "jest osobą, która prezentuje się w różny sposób, w różnych strojach i różnie się wyraża" - dlatego obrazę jej czci wycenił niżej niż obrońca piosenkarki.