Tej części jej pracy pozazdrościłaby jej niejedna kobieta. Julia Roberts odgrywała sceny miłosne m.in. z Richardem Gere'em ("Pretty Woman"), Hugh Grantem ("Nothing Hill"), George'em Clooneyem ("Ocean's Eleven"). Jak można nie lubić takiej pracy?

Julia Roberts jest mężatką, matką trójki dzieci. Argumentuje, że nie interesują jej żadni przystojniacy, a George Clooney jest dla niej współpracownikiem takim jak każdy inny.

"Staram się unikać tego typu scen. Używam wszystkich możliwych sztuczek, by tylko nie dochodziło do fizycznych zbliżeń" - mówi aktorka.



Reklama