W przedwczorajszym programie Tomasza Sekielskiego i Andrzeja Morozowskiego "Teraz my" miała miejsce premiera najnowszego utworu Krzysztofa Skiby o wiele mówiącym tytule "Isabel"

Reklama

Niepokorny artysta nagrał utwór, inspirowany pomysłem redakcji DZIENNIKA. Pękamy z dumy! W zeszłym tygodniu przeprowadziliśmy wywiad ze Skibą, oto jego framgenty:

A może wiersze "Isabel" mogłyby być dla pana inspiracją? Napisze pan tekst o całej tej sytuacji?
Sam tekst inspiracją dla mnie na pewno nie będzie. Co innego sam romans! On nabiera tempa. Wydawało się, że sprawa już przygasa, ale ostatnie wydarzenia temu przeczą, np. to mizianie się przed kamerą TVN 24. Kiedy to zobaczyłem, to pomyślałem, że to jest fragment programu Szymona Majewskiego, gdzie parodysta udaje Marcinkiewicza. A teraz satyrykom trudno będzie przebić Kazimierza Marcinkiewicza w żartach, bo on sam tak się ośmieszył, że pierwowzór jest nie do pokonania.

To jak będzie z tym tekstem?
Muszę to przemyśleć. Ale kto wie, może tak.

No i stało się. Panie Krzysztofie, my oczywiście rezygnujemy z tantiem.

A W TYM MIEJSCU POSŁUCHASZ INNEGO UTWORU O ISABEL