Na decyzję o odejściu mogła mieć wpływ rodzina Pauliny. Jej tata na łamach jednego z tabloidów bardzo ostro krytykował ten związek. Paulina spakowała więc walizki i wróciła do rodzinnego Wrocławia. W sobotę jednak ponownie pojawiła się w roli asystetnki Krzysztofa.
"Tak, jestem jego asystentką" - wyznała Faktowi.
Nie wiadomo jednak, czy para jest razem, czy łączą ich tylko interesy.