Anne Hathaway nigdy nie brała narkotyków i twierdzi, że nie ma zamiaru ich próbować. Podobno aktorka w college'u naoglądała się ludzi odurzonych niedozwolonymi substancjami i nie spodobało jej się to. Właśnie wtedy zdecydowała, że nigdy nie weźmie narkotyków:
"Nie jestem ideałem, oczywiście, że robiłam i nadal robię głupie i nieodpowiedzialne rzeczy. To ludzkie i normalne, jednak narkotyków nigdy nie spróbuję.
W college'u miałam przyjaciół, którzy lubili się zabawić, i to nie tylko z piwem w ręce. Kiedyś poszłam na przyjęcie, na którym na tackach podawano kokainę. Pomyślałam wtedy, że jeżeli teraz spróbuję, to jest ryzyko, że kiedyś to powtórzę i mogą być z tego problemy, więc oddałam tackę i wyszłam z tej imprezy. Bycie aktorką jest wystarczająco trudne bez komplikowania sobie życia narkotykami" - zapewniła gwiazda.