Doda kibicowała Radkowi niczym jego najwierniejsza fanka. Tego wieczoru to on był gwiazdą, ale Dorota dobrze wiedziała, jak przykuć uwagę fotoreporterów - twierdzi "Fakt".
Zainspirowana flagą amerykańską, założyła sukienkę w gwiazdki, czerwoną zawadiacką czapeczkę, a we włosy wplotła plastikowy różaniec. Cóż, lepszy kicz niż nic - kpi bulwarówka.
