Gordon Brown jest w komiksie zwykłym człowiekiem. Ale to właśnie on wykrywa spisek groźnych kosmitów i powołuje specjalną grupę superbohaterów. Mają oni niezwykle trudne zadanie, bo kosmici, zwani Skrull, potrafią zmieniać wygląd. Jednak, dzięki pomysłom premiera, superbohaterom uda się powstrzymać złoczyńców - pisze "Daily Mail".
A złośliwi Brytyjczycy komentują, że kosmici w rzadzie mogą wyjaśnić wiele kiepskich decyzji podwładnych prawdziwego Browna. Dodają też, że premier, któego poparcie sięga dna, a buntują się przeciw niemu nawet członkowie własnej partii, powinien w komiksie być raczej głównym złoczyńcą, a nie przywódcą grupy superbohaterów.