"Nie da się nie zauważyć, że w sercu premierówny zapanowała prawdziwa wiosna. Wcześniejsza niż w kalendarzu i bardzo gorąca - cieszy się bulwarówka, która podpatrzyła Tuskównę podczas spotkania z jej nową miłością. Choć było ono bardzo krótkie, nie można mu odmówić niezwykle czułego klimatu.

Reklama

Młodzi spotkali się na gdyńskim osiedlu, kilkanaście kilometrów od sopockiego domu Tusków. Premierówna, w krótkiej kurtce i dżinsach, przyjechała samochodem. Gdy zobaczyła ukochanego, zatrzymała się, włączyła światła awaryjne i rzuciła mu się z impetem na szyję.

Kim jest nowy wybranek Tuskówny? "To prawda, jestem z kimś. I jestem szczęśliwa. Ale nie chcę zdradzać szczegółów" - odpowiada tajemniczo. A o swoim czułym spotkaniu z ukochanym mówi: "Lubię okazywać uczucia i wcale się tego nie wstydzę. Po prostu jestem ekspresyjna".

Według bulwarówki ta znajomość rozpoczęła się długo przed głośnym wypadem rodziny Tusków na narty we włoskie Dolomity.