Jest jedną z ulubienic widzów tanecznego show TVN-u. Darzą ją oni wyjątkową sympatią i z przyjemnością przyglądają się jej tańcowi. Układy taneczne Ewy w parze z Mateuszem Damięckim dostają też najwyższe noty u jurorów. W błyszczących i idealnie podkreślających jej wysportowane ciało kreacjach zawsze potrafi zwrócić na siebie uwagę - twierdzi "Fakt".
Prywatnie Ewa lubi czasem pokazać o wiele więcej. Jakiś czas temu przyłapaliśmy tancerkę na jednej z zamkniętych imprez. Widok szalejącej Szabatin był porywający. Ale jeszcze bardziej elektryzujące były wdzięki, które odkrywała krótka sukienka. Trzeba przyznać, że Ewa doskonale wie, jak eksponować swe ponętne ciało.
"Lubię ekstrawaganckie i nietypowe ciuchy" - przyznaje w rozmowie z "Faktem" tancerka.
"Fakt" też lubi, gdy tak zgrabne kobiety wybierają na kreację wieczoru skąpą lśniącą sukienkę. Od razu robi się gorąco. A jak miło popatrzeć...
