Obaj mają ekskluzywne, sportowe samochody warte ok. 400 tysięcy. Z tego podobieństwa szydzi na łamach "Faktu" dyrektor programowy TVN Edward Miszczak. "Jeden pan jeździ porsche... i ma kłopot, drugi pan jeździ porsche i też ma kłopot" - szydzi Miszczak.

Wygląda na to, że porsche bardzo szkodzi... na głowę. "Jak się jeździ porsche, to potem człowiek nie wie, co robi" - żartuje Miszczak.

Urbańskiego wyrzucono z TVN-u po tym, jak zażądał 50 tysięcy za prowadzenie odcinka "Tańca z gwiazdami”.

Kammel wyleciał z TVP za złamanie przepisów gwiazdorskiego kontraktu oraz stawianie wygórowanych i nierealnych wymagań. A przecież jeszcze do niedawna nie było z nimi żadnego kłopotu.





Reklama