Widzowie już od dawna cenią sobie jego poczucie humoru, a producenci i reżyserzy szanują jego talent aktorski. Na wielkie pieniądze Gąsowski jednak cierpliwie czekał. Kiedy w 2007 Hubert Urbański, będąc na fali popularności zażądał od producentów „Tańca z gwiazdami” 30 tysięcy złotych za poprowadzenie jednego odcinka tanecznego show, Gąsowski zajął jego miejsce – i zadowolił się kwotą trzy razy mniejszą. Opłaciło się nie być pazernym.

Reklama

Dzięki programowi w ciągu trzech lat pan Piotr wzbił się na szczyty popularności, a dziś zbiera plony. Chcą go mieć wszystkie największe stacje telewizyjne, które kuszą go ogromnymi kwotami. Oprócz prowadzenia kolejnej edycji „Tańca z gwiazdami”, aktor niedawno zaczął pracę na planie polsatowskiego serialu „Daleko od noszy 2”. Zgarnia tam około 8 tys. zł za dzień zdjęciowy. W ciągu pięciu miesięcy zdjęć może więc liczyć na około 280 tysięcy złotych.

Z kolei kilka dni temu w TVP 1 już ruszyła nowa produkcja z jego udziałem. Za rolę w serialu „Duch w dom” Gąsowski dostał aż 80 tysięcy. I tak dzięki tylko tym trzem programom aktor zarobi prawie pół miliona złotych.

Mając taką kwotę na koncie, pan Piotr będzie mógł zabrać swoją rodzinę na wyprawę w niemal każdy zakątek świata. Bo przecież podróże to to, co oprócz aktorstwa kocha najbardziej.

>>> Lekarz oskarża: Jackson sam się zabił!

Reklama