"Agnieszka jest bardzo przeczulona na punkcie swojej płyty. Gdy ktoś wypowiada się o niej niepochlebnie, dostaje szału. Fala krytyki, która na nią spadła, bardzo ją rozzłościła" - mówi znajomy Agnieszki w magazynie >>Gwiazdy<<
Jednak nie sama krytyka boli, a raczej sposób jej przeprowadzania:
"Najbardziej denerwuje ją, gdy znane osoby publicznie bawią się w zjadliwych recenzentów. Uważa, że chcą się wypromować na jej krzywdzie, i automatycznie uznaje ich za swoich wrogów" - dodaje informator z otoczenia Chylińskiej.
Jedyne wyjście z tej sytuacji to nagranie kolejnej płyty, tym razem znów rockowej. Wszyscy będą zadowoleni, a i sama Agnieszka nie będzie wpadać w szał. Najpierw jednak proponujemy zweryfikować grono przyjaciół i wyeliminować tych, którzy z tego typu rewelacjami od razu biegną do brukowców.