"Kiedy tańczyła Natasza, wszyscy mieliśmy ściśnięte gardła. Natasza zrobiła coś zdumiewającego, zaś Mucha zaliczyła tylko postępy w tej edycji, a i Maserak się postarał jak nigdy. Subiektywnie uważam, że powinna wygrać Natasza!" - mówi bez ogródek "Faktowi" nestorka polskiego ekranu.
Jurorka tanecznego show nadawanego przez TVN przyznaje, że po finale zrobiła coś, czego nigdy nie robi. "Usiadłam następnego dnia przed telewizorem i obejrzałam powtórkę programu. W telewizji jednak nie wyglądało to tak jak w rzeczywistości" - dodała Beata Tyszkiewicz.