Pani Pazurowa udzieliła wywiadu magazynowi "Na żywo". Opowiedziała w nim, jak radzi sobie ze złośliwymi komentarzami na forach i z zazdrością ludzka, której doświadcza na każdym niemal kroku”: "To nie jest takie łatwe, jak się ludziom wydaje - że przychodzi Pazurowa do stacji TV i mówi: Dzień dobry, chcę mieć swój program i już go dostaję". I dodaje, że już umie uporać się z przykrościami: "Teraz naprawdę trudno mnie zranić. Jeszcze kilka miesięcy temu bałam się cokolwiek zrobić, nawet wyjść z domu, bo miałam wrażenie, że z każdej strony jestem obserwowana. Bolały mnie docinki w stylu: Ona musi chodzić do logopedy. To bzdury, ale były bolesne. Dziś już się nimi nie przejmuję".
Edyta zdradziła także, że ma naprawdę wiele do zaoferowania: "Chciałabym przenieść na polski grunt reality show >>Zostań top modelką<<, który w Ameryce prowadzi Tyra Banks. Na pewno jednak nie planuję być aktorką (śmiech). Na razie kończę w Krakowie marketing i zarządzanie, a w przyszłości chcę studiować dziennikarstwo" - zapowiada.