W nowej produkcji TVN „Oblicza mroku” Skrzynecka ma nietypową dla siebie rolę: "Wcielam się w postać patologa policyjnego. Moim zadaniem jest dokładna sekcja zwłok, dzięki której uda się znaleźć jakieś ślady, które doprowadzą policjantów do seryjnego mordercy” - tłumaczy "Super Expressowi" gwiazda. "Scenki faktycznie wyglądają na drastyczne, na szczęście to tylko inscenizacje, bardzo rzetelna praca charakteryzatorów”.

Reklama

Jednak Kasia jest w stanie znieść drastyczne widoki tylko na planie filmowym. Gdyby w prawdziwym życiu zobaczyła coś tak strasznego, chyba zemdlałaby: "Na szczęście nie musiałam uczestniczyć w prawdziwym krojeniu zwłok. Na pewno byłoby to silne wrażenie".

"Skrzynka" rzetelnie przygotowała się do roli: "Były to głównie kryminalne seriale, np. >>Kości<< lub >>CSI<<" - zdradza aktorka.