>>> Zobacz Edytę Herbuś w scenach ostrego seksu
Rola Edyty w "Kto dogoni psa", w której dużo się rozbiera i wiele fika zgrabnymi nóżkami, zyskała uznanie widzów. Twórcy teatralni dostrzegli w filigranowej tancerce wielki potencjał, dlatego chcą ją zatrzymać w teatrze na dłużej: "Przedstawienie, w którym teraz występuję, chyba się spodobało. Dostałam już kolejną propozycję wystąpienia w sztuce, która pisana jest dla mnie!" - zdradza na łamach "Faktu" gwiazdka.
Na razie nie wiadomo, o czym będzie następny spektakl Edyty, jednak mamy niemal 100 procent pewności, że nie zabraknie golizny. Bo to raczej ona zrobiła furorę, a nie samorodny aktorski talent…