>>>Jestem na zebraniu zarządu. Ronię

Staram się nigdy nie wtrącać w sprawy innych ludzi. Niech każdy sobie robi i pisze, co chce. Dopóki mnie to nie dotyczy, nie muszę przecież tego czytać. Jeżeli nie są to treści obsceniczne, jestem pod tym względem nieskończenie tolerancyjna.

Reklama

Naprawdę nie rozumiem, dlaczego ciągle mamy do ludzi pretensje, że robią to, na co mają ochotę?! Po co się czepiać jakiejś kobity i zarzucać jej brak emocji? Kto w ogóle powiedział, że ona musi je mieć? Nie wszyscy mają. Skoro odważyła się przyznać, że tego dziecka nie chciała, to widać tak czuła, a każdy może czuć to, co chce.

Według mnie tylko kobieta powinna mieć prawo decydowania o swojej macicy i życiu. Jestem wielką przeciwniczką ustawy antyaborcyjnej, bo zbytnio ogranicza naszą wolność. A poza tym niech każdy sobie robi, co chce.