>>>Zaczyna już brakować szczepionek

Trzeba się jakoś przed tą grypą bronić. Na Ministerstwo Zdrowia nie ma co liczyć, bo skoro pieniądze zabierają już nawet emerytom, to na szczepionki tym bardziej nie mają. "Teraz trzeba się wewnętrznie nacierać sokiem malinowym, spożywać czosnek i kiszoną kapustę" - tak radzą ludzie z ludu.

Reklama

W muzeum etnograficznym koło Poznania jest nawet dowód na skuteczność tej metody. W XVII - XVIII wieku bardzo dużo ludzi w tych okolicach umierało z powodu specyficznej mutacji grypy. Ale co ciekawe, była to głównie młodzież i dzieci... Starzy przeżywali dzięki tej kuracji.

Teraz światem rządzą ci, którzy mają tabletki, nam zostają metody naturalne. Koncerny farmaceutyczne mają teraz taką moc, że mogą wypowiadać wojny, obalać rządy i tworzyć nowe religie. Albo jak na Ukrainie, stanem wyjątkowym odwrócić uwagę od porażki Juszczenki...

Reklama