Począwszy od Radka Majdana, przez Nergala, Błażeja Szychowskiego, a na obecnym ukochanym, Emilu Haidarze kończąc, wszyscy mężczyźni Dody lądowali na okładkach kolorowych magazynów i stawali się bohaterami tabloidowych plotek. Sama Doda robiła wszystko, by o jej kolejnych romansach mówiło się i pisało wiele, chętnie opowiadając publicznie o swoim życiu uczuciowym.

Reklama

Ponieważ o jej ostatnich miłościach dowiadujemy się na bieżąco, w najnowszym wywiadzie udzielonym magazynowi "Pride", Rabczewska postanowiła wtajemniczyć nas w swoją przeszłość. Gwiazda twierdzi, że ma na swoim koncie lesbijski epizod, bowiem mając zaledwie 13 lat związała się z dziewczyną:

W moim przypadku poszło to bardzo szybko, bo w wieku 13 lat związałam się z dziewczyną. Ale w ogóle nie było to dla mnie żadne zdziwienie, ani szok. Prawdziwego chłopaka miałam jakiś czas później i to tylko dlatego, że mama mnie zmusiła, bo już miała swoje obawy (śmiech) Powiedziała, że ma na siłowni pięknego chłopca, który ćwiczy z tatą na siłowni. Zgodziłam się, chociaż wiesz, jestem w długoletnim związku z dziewczyną, tu już są jakieś zaręczyny, mama nic nie wie, wyrzucają nas z kolejnego mieszkania za jakieś dziwne akcje z tą moją dziewczyną... Ale poszłam tam. Oczywiście ten chłopak w ogóle mi się nie spodobał, ale za to pojawił się jego kolega i to w nim się zakochałam.

Rozstanie z partnerką nie było ponoć łatwe, bowiem ukochana Dody nie chciała pogodzić się ze stratą dziewczyny:

Skończyło się tragicznie, bo ta moja koleżanka prawie powiesiła się na żyrandolu. Nie umiałam jej tego wytłumaczyć, przez jakiś czas żyliśmy w takim dziwnym emocjonalnym trójkącie. Ona mówiła, że to akceptuje, bo jestem pięć lat młodsza i powinnam mieć chłopaka, ale że jednocześnie mnie kocha. Ja kochałam ich oboje, więc chodziliśmy razem we trójkę na pizzę (śmiech) Takie to były właśnie te nastoletnie przygody - wyznała w "Pride" Doda.

Reklama

Znając zamiłowanie Dody do prowokacji, zastanawiamy się tylko, jak wiele prawdy jest w tych najnowszych zwierzeniach.