Smaszcz-Kurzajewska w jednym w ostatnich wywiadów wyznała, że po odchowaniu dzieci zrozumiała, że teraz jest czas na to, by zająć się sobą. Zmieniła więc swój wizerunek, zaczęła nosić seksowne kreacje, a na Instagramie pochwaliła się roznegliżowanymi zdjęciami.
Ostatnio zaś, żona popularnego dziennikarza zaskoczyła fanów odważnym zdjęciem opatrzonym takim oto podpisem:
Poranny seks pobudza lepiej niż kawa
Wygląda na to, że w małżeństwie państwa Kurzajewskich, mimo prawie 20-letniego stażu wciąż nie brak namiętności.