Drugi półfinał "Must be the music". Kto przejdzie do finału?

1 The Rookles to niesamowita mieszanka britpopu, Indie - rocka i alternatywy, ale pomysły kompozycyjne harmonie wokalne i brzmieniem przywołują jedną nazwę - The Beatles. Ich fascynację muzyką Wielkiej Czwórki z Liverpoolu słychać niemal w każdym utworze. W eliminacjach zachwycili jurorów dostając 4 XTAK. Kto wie może gdyby The Beatles istnieli do dziś, graliby właśnie jak The Rookles. Zespół kończy pracę nad swoim debiutanckim albumem, a w półfinale zaśpiewa piosenkę „Don’t Even Try”.

2 Piotr Szumlas i Jakub Zaborski piosenką „Emotions” w eliminacjach zaczarowali jurorów i publiczność „To jest genialne” mówił Wojtek Łozowski, a Adam Sztaba dodał „Stworzyliście świetną wpadającą w ucho kompozycję”. Podobno współpracować zaczęli odnajdując swoje wcześniejsze dokonania muzyczne w internecie. Teraz przygotowują kolejne piosenki, jedną z nich - „Best Part Of You” usłyszymy w niedzielnym półfinale.

3 Lachersi pokazali że można z powodzeniem łączyć góralski folklor z muzyką rockową czy folkiem innych regionów. Pochodzą z Nowego Sącza i mają nie tylko świetnego wokalistę. Ważne miejsce w ich muzyce odgrywają również rockowa gitara, ciekawie grające instrumenty klawiszowe oraz instrumenty detę: klarnet i trąbka. „Ciekawie to wszystko było wymyślone, świetny wokal, groove i podziały rytmiczne, mocna baza rockowy brzmień – nowa jakość” podsumował ich występ eliminacyjny Adam Sztaba.

4 Hasiok pochodzi ze śląska a ich udział w półfinałach nie powinien nikogo dziwić. Mocna rockowa piosenka „Wersja demo”, którą zagrali w eliminacjach zapadała w pamięć i w ucho, również dzięki dobremu tekstowi. Grają razem od 17 lat i brzmią bardzo dojrzale, co podkreślali jurorzy. Na swoim koncie mają wiele piosenek i trzy płyty, w niedzielnym półfinale zagrają koleją własną kompozycję.

5 Dariusz Wcikowski wzruszył historią swojego życia, gdyż od kilku lat mieszka z siostrą w domu dziecka. W programie pokazał wiele optymizmu i pogody ducha, zdradził też że w przyszłości chciałby się zajmować śpiewaniem zawodowo. W eliminacjach poprawnie zaśpiewał przebój Eltona Johna „Can You Feel The Love Tonight” dostając od jurorów 4 XTAK. W półfinale zaśpiewa „I Believe I Can Fly” R. Kelly

6 Joanna Kaczmarkiewicz dostała się do półfinału dzięki dobremu wyczuci - jak powiedziała w jednym z wywiadów najbardziej lubi muzykę lat 60-70, a okazało się że Jefferson Airplane, którego piosenkę wykonała w eliminacjach to również ulubiony zespół Kory. Młoda wokalistka nie sądziła, że przejdzie do półfinałów, ale 4 głosy jurorów na TAK dały jej taką szansę. Teraz jak zapowiada „pokaże na co ją stać” w piosence "Son Of A Preacher Man" Dusty Springfield.

7 Momo to zespół powstały z inicjatywy wokalistki Anny Ołdak i Michała Mareckiego klawiszowca zespołu T. Love. Ich piosenka „Królowa śniegu”, którą na youtubie przesłuchano ponad 30 tysięcy razy, jest jedną z najlepszych autorskich kompozycji tej edycji programu. „To radiowa perełka” – mówił o ich utworze Wojtek Łozowski. Świetny tekst i melodia dały im przepustkę do niedzielnego półfinału. O tym czy zespół przejdzie dalej zadecydują widzowie. Poza występem w programie Momo kończy właśnie nagrywanie debiutanckiej płyty, która powinna się niebawem ukazać.

8 Megitza czyli Małgorzata z kontrabasem i jej zespół w eliminacyjnym odcinku zachwycili romską piosenką „Cajorije Sukarije”. „Nie sądziłam że romski repertuar może mnie jeszcze zaskoczyć, a zaskoczył” – powiedziała po ich występie Elżbieta Zapendowska, a Kora chwaliła charyzmę wokalistki i biegłość instrumentalistów. Megitza to jednak nie tylko cygański folk, z dużym powodzeniem łączą również folk góralski (Małgorzata pochodzi z Zakopanego), z muzyką miejską, swingiem czy elementami jazzu i world music. W półfinale usłyszymy ich własną kompozycję i tym razem po polsku.